Zauważyłeś je? Na naszym rynku pojawił się spory strumień wyprodukowanych w Chinach retro roadsterów o pojemności 125 lub 250 cm3 z mieszanką starych i nowych oznaczeń. Wszystkie bazują na japońskiej technologii sprzed około 30 lat, co oznacza chłodzone powietrzem silniki SOHC, pięciobiegową skrzynię biegów i rurową stalową ramę. Do 2017 roku do tej oldschoolowej specyfikacji technicznej można było dodać gaźniki i tylne hamulce bębnowe, ale najnowsze przepisy Euro4 sprawiły, że wtrysk paliwa jest teraz obowiązkowy we wszystkich motorowerach oprócz motorowerów, natomiast hamulce muszą być sprzężone, co jak na razie wydaje się oznaczać tarcze na obu końcach. Jeśli to brzmi jak herezja dla Ciebie, może być jeszcze czas, aby torba 2016-spec rower lub skuter, ale zapasy tych nie będzie trwać wiecznie.
Brixton 125 historia
Tak czy inaczej, nowe źródło rowerów retro wykorzystuje aktualną modę na styl lat 70-tych/80-tych z niejako niestandardową atmosferą. Niektórzy przedsiębiorczy importerzy wykorzystują stare brytyjskie oznaczenia – AJS, Francis-Barnett i New Imperial – i umieszczają je na importowanych motocyklach o pojemności 125 cm3, podczas gdy inni używają istniejących nazw (Sinnis) lub wymyślają nowe (Herald, Mutt). Brixton należy do tej ostatniej kategorii, jest to nowa marka, która zdaje się sugerować, że ta mała 125-tka pochodzi z zaułków południowego Londynu, co oczywiście nie ma miejsca. Został sprowadzony do Wielkiej Brytanii przez firmę Moore Large z siedzibą w Derby, która zajmuje się również importem motocykli i skuterów KSR.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w Brixton jest to, że wygląda on nieco inaczej niż wszystkie inne małe retrosy. W zasadzie powiedziałbym, że w kształcie zbiornika jest nutka Harleya Sportstera, a może mnie poniosło. W każdym razie, detale są dobre, z czarnym silnikiem, ramą i szerokimi barami, krótkimi chromowanymi błotnikami, grubymi oponami, zawiniętymi rurami wydechowymi i mini wskaźnikami. Przyrządy są ograniczone do małego obrotomierza, zawierającego malutki prędkościomierz i wskaźnik paliwa, podczas gdy LED-owa otoczka reflektora pełni funkcję dziennego światła. Wszystko to wygląda dość surowo, z nutą ulicznego scramblera, a więc zgodnie z aktualnymi trendami. Jeszcze bardziej przypominająca scramblera wersja, a także cafe racer i 250-tka powinny pojawić się pod koniec roku.
Na drodze
Byłoby niespodzianką, gdyby Brixton miał jakieś naprawdę zaawansowane technologicznie cechy, i nie ma, chłodzony powietrzem silnik siedzi w prostej ramie z podwójnymi amortyzatorami, chociaż, jak wspomniano, ma wtrysk paliwa, i w rzeczywistości motocykl jest jednym z pierwszych 125-tek z wtryskiem, które trafią do sprzedaży – powinien być w salonach pod koniec lutego.
Wskakujemy na żebrowane siedzenie, naciskamy przycisk i silnik od razu odpala, po czym osiada na biegu jałowym z prędkością 2000 obr/min. Jeśli ktoś miał wątpliwości, że chińscy producenci stosują tani i wesoły system wtrysku paliwa, aby spełnić wymogi Euro4, może je odłożyć na bok. Brixton pracuje niezawodnie na biegu jałowym i przebija się przez zakres obrotów bez żadnej czkawki czy wahań.
Oczywiście, jest to ograniczona 125-tka, w dodatku niezbyt zaawansowana technologicznie, więc nic z tego nie dzieje się szybko. Zgrabny, mały obrotomierz wskazuje do 16 000 obr/min (nie ma czerwonej linii), a motocykl testowy skradał się do 10-11 000 obr/min, brzmiąc solidnie i gładko, a na obwodnicy Derby rozwijał się do 60-65 km/h. Na zegarze było zaledwie 120 mil, co mogło tłumaczyć brak szybkości, a Moore Large powiedział mi, że od tego czasu trochę się rozluźniła. Tak czy inaczej, jako 125-tka jest wystarczająco szybki w mieście, lekki i zwinny, aby przedostać się na przód kolejki na czerwonym świetle, a następnie przyspieszyć, nie zatrzymując nikogo.
Sprzęgło
Nie ma wiele do powiedzenia na temat sprzęgła i biegów (lekkie i pozytywne), podczas gdy na bardziej krętej drodze B, prowadzącej z powrotem do Moore Large HQ, opony CST dobrze trzymały się suchego asfaltu, a szerokie drążki sprawiały, że ten lekki motocykl łatwo wpadał w zakręty (ale nie przewracał się, co z pewnością was ucieszy). Widelce nie są regulowane, a podwójne amortyzatory mają tylko napięcie wstępne, ale były wystarczająco dobre, aby poradzić sobie z wagą i osiągami motocykla. Był to jeden z pierwszych 125-tek, na których jeździłem z nowym systemem hamulców, gdzie przód i tył są obsługiwane przez pedał, a przód tylko przez dźwignię. Pedał ma duży skok, ale działa dobrze, sprawiając, że widelce nurkują i prawdopodobnie czyniąc dźwignię baru zbędną, chociaż czułem, że robiły więcej, kiedy ją również ściskałem, co może być tylko moją motocyklową mentalnością.
Detale w Brixtonie to prawdziwa mieszanka. Ma poręczne gniazdo USB do ładowania urządzeń, żebrowane siedzenie jest niskie i naprawdę bardzo wygodne, plus miejsce na poduszki, które również otrzymują mocno wyglądającą barierkę. Z drugiej strony, cyfrową prędkość i wskaźnik paliwa trudno odczytać podczas jazdy, a przełączniki pochodzą z poprzedniej epoki – nie wyglądają ani nie sprawiają wrażenia dobrze wykonanych, a wskaźniki nie są kasowane za pomocą przycisku, jak to ma miejsce w przypadku prawie wszystkiego innego.
Opinia o Brixton 125
Brixton to mile widziany nowy zawodnik na rosnącym rynku retro 125-tek. Motocykl testowy wydawał się dobrze zbudowany i przyzwoitej jakości (oprócz przełączników) i jestem skłonny uwierzyć, że ten z większą ilością kilometrów pod pasem będzie szybszy. Cena 2799 funtów brzmi jak dużo pieniędzy, ale to częściowo odzwierciedla dodatkowy koszt zestawu Euro4, a także niepewny świat po Brexicie, w którym żyjemy – jeśli waluta poruszy się w dobrym kierunku w tym roku, cena może spaść.